Testy na Covid-19. Zapłaci pracownik czy pracodawca?

Komercyjne Testy na Covid-19 koronawirusa

Rozprzestrzenianie się pandemii koronawirusa sprawia, że coraz częściej pracodawcy stoją przed wyzwaniem zakażeń na terenie własnej firmy. Czy testy na Covid-19 powinien opłacać pracownik czy pracodawca? W niniejszym artykule rozwiewamy wątpliwości.

Sytuacja w Polsce

Koronawirus nie ustępuje. Obecnie w naszym kraju doszło do 63 802 zakażeń, wśród nich 1994 ofiar śmiertelnych. Mimo że wzrasta liczba zakażeń (szczególnie w ostatnim miesiącu), wiele firm decyduje się na wznowienie działalności ze względu na kryzysową sytuację finansową.

W tym wypadku zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia pracodawca musi zapewnić pracownikom możliwość zachowania odpowiedniego dystansu od innych współpracowników, a także dostarczyć środki ochrony – np. żele antybakteryjne.

Do tego dochodzi obowiązek regularnego odkażania przestrzeni wspólnych, z których korzystać mogą wszyscy pracownicy – na przykład pokoi socjalnych czy kuchni.

Jednak żeby skutecznie zadbać o bezpieczeństwo pracowników w czasie pandemii oraz komfort ich pracy, pracodawca może zdecydować o przeprowadzeniu wśród zespołu testów na obecność przeciwciał Covid-19.

Testy na Covid-19 – co mówią przepisy?

W zapobieganiu rozprzestrzeniania się koronawirusa szczególnie istotna jest jego diagnostyka. Testy na Covid-19 znacząco wpływają nie tylko na wykrywalność, ale również pozwalają skutecznie izolować zakażonych i ograniczyć liczbę nowych zachorowań. Obecnie w diagnostyce wykorzystywane są testy antygenowe, molekularne i serologiczne. Ich koszt to około 500zł.

Kluczowe jest jednak pytanie: kto powinien za nie zapłacić?

Odpowiedź Krajowej Informacji Skarbowej:

Można uznać, że wydatki na testowanie wszystkich pracowników zostały poniesione w interesie firmy. Badanie jest bowiem niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa w miejscu pracy. Wydatki są więc kosztem uzyskania przychodów. Przepisy nie zakazują ich rozliczania
– potwierdza KIS.

Jak twierdzi cytowana przez Rzeczpospolitą Paulina Karpińska-Huzior – doradca podatkowy i adwokat w kancelarii CMS Cameron McKenna:

Nie ma wątpliwości, że wydatki na testy na koronawirusa można zaliczyć do podatkowych kosztów firmy. Bez względu na to, komu je funduje: pracownikom, zleceniobiorcom, wykonującym umowy o dzieło czy prowadzącym własną działalność samozatrudnionym. Są to wydatki poniesione na zabezpieczenie źródła przychodów.


Tak więc możemy przyjąć za pewnik, że fiskus zgadza się, aby w kosztach PIT/CIT rozliczać nie tylko testy dla pracowników, ale także dla innych osób: działających na zleceniach, umowach o dzieło czy samozatrudnionych (czyli prowadzących własną działalność gospodarczą).

Co w przypadku zarażenia?

Zgodnie ze specustawą o COVID-19 w sytuacji wykrycia wirusa lub tylko podejrzenia zarażeniem inspektor sanitarny może nałożyć obowiązek poddania się izolacji, izolacji w warunkach domowych lub kwarantannie.

Pracownikowi za ten czas przysługuje wynagrodzenie, zasiłek chorobowy – wypłacany przez płatnika składek lub przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Co ciekawe, jeśli pracodawca sam zdecyduje o skierowaniu pracownika na samoizolacje, to powinien płacić mu wynagrodzenie za czas odsunięcia od pracy.

Komercyjne testy na Covid-19 – zalecenia na koniec

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie zaleca przeprowadzania komercyjnych testów na obecność koronawirusa, choć są wykonywane w tych samych laboratoriach, które współpracują z resortem zdrowia.

W Polsce testy na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 wykonują 183 laboratoria. Aktualna lista dostępna jest na stronie Ministerstwa Zdrowia.