Rynek nieruchomości w Polsce ma za sobą rekordowy rok

Rynek nieruchomości w Polsce

Rynek nieruchomości w 2021 roku był pod bardzo wieloma względami rokiem wyjątkowym – ocenia główny analityk HRE Investments Bartosz Turek. Jego zdaniem, jest niemal pewne, że w 2021 r. powstanie w Polsce około 230 tys. nowych domów i mieszkań. To najwięcej od czterech dekad.

Rynek nieruchomości bije kolejne rekordy

W pierwszym półroczu tego roku na sześciu największych rynkach sprzedano blisko 40 tys. mieszkań, niemalże 10 proc. więcej niż w historycznie rekordowym pierwszym półroczu 2017 roku. Deweloperzy nie nadążają za budowaniem nowych mieszkań, by sprostać gigantycznemu popytowi. A to oczywiście przekłada się na wysokie ceny.

Ceny mieszkań w Polsce

Zgodnie z danymi GUS, średnia cena za metr kwadratowy wyniosła w pierwszym kwartale 2021 roku 4944 zł. To o 377 zł więcej niż rok wcześniej, a warto pamiętać, że w podaną kwotę wliczają się nieruchomości z całej Polski. Średnie ceny za metr kwadratowy w dużych polskich miastach są zdecydowanie wyższe.

Najmocniej w ciągu roku mieszkania zdrożały w Krakowie i Wrocławiu. Tu stawki poszły w górę o 1200-1300 złotych w przeliczeniu na metr. Bardzo mocno ceny wzrosły też w Zielonej Górze, która tradycyjnie należała do grona najtańszych miast wojewódzkich. Ostatnie 12 miesięcy przyniosły tam podwyżkę o prawie tysiąc złotych w przeliczeniu na metr. Są to jednak przypadki skrajne. Bardzo często mieszkania w miastach wojewódzkich drożały w horyzoncie rocznym o około 400-600 złotych w przeliczeniu na metr. Dotyczyło to Białegostoku, Gdańska, Katowic, Kielc, Łodzi, Olsztyna, Rzeszowa, czy Warszawy.

Źródło: 5 mieszkaniowych rekordów 2021 roku, Heritage Real Estate

Jakie czynniki mają wpływ na ceny mieszkań w Polsce?

Na rynek nieruchomości mieszkalnych wpływ ma fenomen rekordowo niskich stóp procentowych utrzymywanych przez Radę Polityki Pieniężnej działającą przy NBP. Od marca 2015 roku główne stopy procentowe NBP pozostają na niezmienionym poziomie. Wysokość stopy referencyjnej NBP jeszcze w 2005 roku wynosiła 6,5 proc. W kolejnych latach jej wysokość wahała się w przedziale od 2 do 6 proc. Natomiast ostatecznie w wyniku kształtowania polityki niskich stóp procentowych w 2015 roku RPP ustaliła swą stopę referencyjną na poziomie 1,50 proc.

Niskie stopy procentowe powodują, że oprocentowanie przeciętnego kredytu hipotecznego, jaki udzielany jest dziś przez banki w naszym kraju, wynosi zaledwie około 4,4 proc. Dla porównania w latach 2007–2008, czyli w okresie największej hossy na rynku nieruchomości, kredyty były udzielane z oprocentowaniem w przedziale 6–9 proc.

Zarobki i wpływ inwestorów zagranicznych na rodzimy rynek nieruchomości

Nie bez znaczenia dla cen nieruchomości pozostaje to, że Polacy coraz więcej zarabiają. Jak wynika z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny, dochód rozporządzalny w latach 2007–2018 podniósł się nominalnie aż o 82 proc., a realnie, po uwzględnieniu poziomu panującej inflacji, o 47 proc. Więcej zarabiamy, dlatego i więcej jesteśmy w stanie zapłacić za mieszkanie.

Ponadto na ceny mieszkań wpływa również aktywność inwestorów zagranicznych, którzy kupują setki mieszkań (zwykle dopiero budowanych), by je później wynajmować.