Prawo jazdy w telefonie – ruszają testy w aplikacji mObywatel

aplikacja mObywatel pozwala na prowadzenie auta bez prawa jazdy

Aplikacja mObywatel to rządowa bezpłatna aplikacja mobilna. Dzięki niej można uzyskać szybki dostęp do elektronicznych dokumentów. Obecnie trwają testy usługi mPrawo Jazdy, która pozwoli na jazdę samochodem bez konieczności posiadania przy sobie dokumentu.

Czym jest mObywatel ?

Jest to bezpłatna aplikacja stworzona przez Ministerstwo Cyfryzacji, w której znajdziemy m.in. swoje dane z dowodu osobistego, w tym zdjęcie. Dzięki niej możemy uzyskać szybki dostęp do elektronicznych dokumentów.

Aplikacja to obecnie sześć różnych usług:

  1. mTożsamość, której używać można, np. odbierając przesyłki polecone na poczcie, w pociągach, ale również wszędzie, gdzie nie jest potrzebny tradycyjny, plastikowy dowód osobisty.
  2. mLegitymacja szkolna – czyli cyfrowa wersja legitymacji szkolnej uprawniająca do wszystkich ustawowych ulg i zniżek.
  3. mLegitymacja studencka – legitymacja studencka potwierdzająca przynależność do uczelni, dająca ustawowe zniżki.
  4. mPojazd – elektroniczny dokument przygotowany z myślą o właścicielach i współwłaścicielach pojazdów.
  5. eRecepta – dostęp do listy niezrealizowanych recept, wystawionych dla Ciebie i Twoich bliskich.
  6. Polak za granicą – niezbędnik w podróży oraz pomoc w razie kłopotów podczas wyjazdu.

Czego nie zastępuje aplikacja mObywatel?

Jak wyjaśnia szef Ministerstwa Cyfryzacji:

mObywatel to nie jest dowód osobisty w telefonie. Obowiązek posiadania „tradycyjnego”/blankietowego dowodu osobistego nie został zniesiony. Każdy pełnoletni obywatel musi go mieć.

Marek Zagórski, Minister Cyfryzacji

Podobnie rzecz się ma w przypadku prawa jazdy. Obowiązek posiadania prawa jazdy nie został zniesiony.

50 złotych – tyle kosztuje mandat dla zapominalskich, którzy podczas policyjnej kontroli nie mają przy sobie prawa jazdy. Jednak jeszcze w tym półroczu mają wejść w życie przepisy, które zniosą tę karę, umożliwiając korzystanie z mobilnej wersji dokumentu w telefonie. To – jak zapewnia minister cyfryzacji – nie tylko usprawni pracę policji, ale przede wszystkim ułatwi życie kierowcom.

Do czego jeszcze nie przyda nam się aplikacja? Do kontaktu z administracją publiczną (podczas wizyty w urzędzie) oraz przy przekraczaniu granic.

Prawo jazdy w telefonie – kiedy będzie można skorzystać z tej usługi?

Początkowo usługa mPrawo Jazdy miała być dostępna już w czerwcu w sekcji mPojazd, jednak wiadomo już, że do tego nie dojdzie. 

Jak donosi gazeta.pl: w trakcie ostatniej konferencji prasowej resort poinformował o planach względem aktualizacji aplikacji mObywatel i zakończeniu zamkniętych testów jej funkcjonalności. Coraz bliższa premiery jest wersja dla systemu Android. W wakacje z kolei gotowa będzie aplikacja dla użytkowników iOS.

Z dużym prawdopodobieństwem posiadacze smartfonów będą mogli z niej skorzystać już pod koniec wakacji.

Usługa  mPojazd – na co pozwala

Profil zaufany

Obecnie usługa mPojazd pozwala mieć wgląd w dane z karty pojazdu, dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Żeby korzystać z aplikacji mPojazd, trzeba założyć profil zaufany.

Dla osób posiadających bankowość internetową założenie profilu zajmie kilka chwil. Osoby, które jej nie posiadają, będą musiały jednorazowo potwierdzić swoją tożsamość w urzędzie lub innym punkcie certyfikującym. Wyszukiwarka punktów dostępna jest tutaj.

Aplikacja

Aplikacja mPojazd to przede wszystkim ułatwienie i zwiększenie komfortu kierowcy, który może zostawić dowód rejestracyjny i polisę OC w domu i nie martwić się, że je zgubi. Oczywiście nie ma obowiązku posiadania wersji elektronicznej tych dokumentów zamiast tradycyjnych – papierowych. Warto jednak mieć wgląd w dane swojego samochodu, aby móc potwierdzić ważność polisy czy przeglądu technicznego pojazdu, jeśli w systemie pojawiłaby się pomyłka. A takie też się zdarzają.

I jeszcze jedna zaleta: Na 30 dni przed końcem ważności ubezpieczenia OC lub badania technicznego, aplikacja wyświetli komunikat z przypomnieniem. Czyli coś, czego papierowy dokument nie zrobi.

Jak to działa?

Wystarczy zainstalować i uruchomić aplikację mObywatel, wybrać pozycję mPojazd i postępować zgodnie ze wskazówkami wyświetlanymi na ekranie.

Czy aplikacja jest bezpieczna?

O mObywatelu głośno było m.in. w kontekście ostatnich wyborów, podczas których można było skorzystać z tej aplikacji. Członkowie komisji wyborczych nie zawsze weryfikowali właściwie prawdziwość aplikacji, poprzestając na pobieżnym przyjrzeniu się smartfonowi.

Ponadto jak donosi niebezpiecznik.pl:

Wątpimy, czy “zabezpieczenia w warstwie wizualnej” faktycznie można nazwać “zabezpieczeniami”. Pulsująca flaga czy “znak wodny” to raczej mały problem dla grafika (albo nawet średnio rozgarniętego użytkownika programów graficznych). Jeśli chodzi o hologram reagujący na akcelerometr to cóż… wystarczy zrobić ruchomy obraz i nieco poruszać smartfonem przy okazywaniu aplikacji.

Źródło: Marcin Maj – Czy grafika w telefonie wystarczy by uzyskać duplikat karty SIM?

Przedstawiciele rządu zapewniają, że korzystanie z dowodu osobistego za pomocą aplikacji mObywatel i Profilu Zaufanego jest zupełnie bezpieczne. Nasze dane pozostają w rejestrach państwowych i są pilnie strzeżone. W naszym telefonie nie pozostają żadne dane. Na telefon komórkowy dostajemy wiadomość SMS zawierającą kod weryfikacyjny, który jest niezbędny, aby skorzystać z mobilnego dowodu osobistego. Zdaniem rządu mobilna opcja jest bezpieczniejsza nawet od tradycyjnej.

Obecnie z aplikacji mObywatel korzysta już 1,3 mln osób, z czego ponad połowa aktywnie.