Kryptowaluty oraz technologia blockchain – krótki przewodnik

Kryptowaluty czyli technologia Blockchain na której zbudowany został Bitcoin i Ethereum

Kryptowaluty – w tym jej najbardziej znany przedstawiciel – Bitcoin już od kilu lat rozpalają wyobraźnię nie tylko sektora finansowego oraz branży fintech ale również zwykłych użytkowników. Czym są kryptowaluty? Jak działają? Dlaczego wywołują tyle kontrowersji? Zachęcamy do przeczytania artykułu.

Żeby w miarę precyzyjnie odpowiedzieć na pierwsze pytanie, łatwiej będzie na początek wytłumaczyć…

Czym nie są kryptowaluty?

Kryptowaluty nie są jedynie nowoczesnym systemem transakcyjnym czy też wirtualną walutą. W świetle prawa większości krajów świata – w tym również w Polsce – nie są uznawane za jednostkę walutową, środek płatniczy czy pieniądz elektroniczny. Są jedynie cyfrową reprezentacją umownej wartości.

Kryptowaluty nie są również piramidą finansową. W odróżnieniu od nich, nikt nie namawia tutaj nikogo do kupna kolejnych coinów by otrzymać część wpłaconych pieniędzy przez nowych uczestników. Mimo tego do największych krytyków kryptowalut należą m.in. obecny prezydent Stanów Zjednoczonych – Donald Trump, wiceprezydent Europejskiego Banku Centralnego – Vitor Constancio, a także laureat nagrody im. Noble’a w dziedzinie ekonomii – Joseph E. Stiglitz.

Czym są kryptowaluty?

Jest to rozproszony system księgowy, bazujący na kryptografii, którego główną funkcją jest przechowywanie informacji o stanie posiadania w umownych jednostkach. Pomimo, iż nie są emitowane przez Bank Centralny lub inny organ publiczny są jednak uznawane przez osoby fizyczne i prawne za środek płatniczy, który może być przenoszony, przechowywany oraz może podlegać handlowi elektronicznemu.

Blockchain czyli łańcuch bloków – słowem o technologii

Nie byłoby kryptowalut, gdyby nie blockchain (pol. “łańcuch bloków”), technologia w oparciu o którą stworzony został np. Bitcoin, Ethereum oraz cała masa innych alt-coinów.

Blockchain czasami określany jest jako technologia, której nie da się złamać. Jak możemy przeczytać na portalu www.computerworld.pl:

(Blockchain) jest zdecentralizowanym, cyfrowym rejestrem wszystkich operacji – bezpiecznym, anonimowym, odpornym na manipulację oraz niemożliwym do zmodyfikowania wstecz. To swego rodzaju pojedyncze źródło prawdziwych informacji o funkcjonowaniu całej sieci.

Antoni Steliński – Blockchain – wyjaśniamy w 10 min

Jak działa blockchain? Najlepiej obejrzyj poniższy film, który wyjaśnia jak działa „łańcuch bloków” w pięciu stopniach zaawansowania: dziecka, nastolatka, ucznia szkoły średniej, studenta oraz eksperta.

Blockchain dopiero się rozwija ale już teraz testowane są różne jego zastosowania, które pomagają rozwijać społeczność lokalną. Tak jest np. w angielskim mieście Hull, gdzie w zamian za prace społeczne można otrzymać zniżki w lokalnych sklepach. Warunkiem jest jednak całkowity zakaz spekulowania zdobytą w ten sposób wartością.

Witaj w świecie bitcoina

Świat kryptowalut to świat aktywów nieuregulowanych charakteryzujących się bardzo wysoką zmiennością. O inwestycjach w alt-coiny od lat ostrzega Komisja Nadzoru Finansowego, nazywając lokowanie pieniędzy na tym rynku bardzo niebezpiecznym. Niemniej, tokeny wciąż przyciągają uwagę inwestorów.

Ten świat ma jednak sporo odcieni. Tak opisuje go łamach Krytyki Politycznej Szymon Grela:

Z początku bitcoin pełnił głównie funkcję środka płatniczego w handlu wszelkimi nielegalnymi towarami i usługami, był też sposobem na pranie pieniędzy. Obecnie ma już ponad półtora tysiąca naśladowców, tzn. kolejnych kryptowalut, z którymi łącznie stworzył olbrzymią bańkę spekulacyjną o wartości przeszło pół biliona (500 miliardów!) dolarów. A jak do tego doszło? Po prostu, do gry włączyli się najwięksi – giganci sektora finansowego, a nawet rządy niektórych państw.

Szymon Grela: NIE TYLKO BITCOIN. FAIRCOINY, SOLARCOINY, BANANACOINY I INNE KRYPTOWALUTY

Bitcoin nie jest jednak jedyny, po kolejnych bessach i hossach waluty, podobne (na razie) wzrosty notują alt-coiny, kryptowaluty etyczne oraz Ethereum – nazywane czasem „bitcoinem 2.0”.

Ethereum jako kryptowaluta stanowi jedną z alternatyw (podobnie jak Litecoin, Ripple czy Dash) dla Bitcoina. Chociaż jego twórcy wolą o nim myśleć jako o platformie i języku programowania jednocześnie. Od kilku miesięcy Ethereum notuje spore zwyżki kursu, co czyni z niego dość intratną inwestycję.

Alt-coin w służbie ludzkości?

Racja brzmi absurdalnie ale w świecie nowych technologii nie ma rzeczy niemożliwych. Wśród technokratycznych aktywistów nie umarło wciąż przekonanie, że kryptowaluty mogą służyć ludziom.

I tak np. gridcoiny otrzymamy wówczas, jeśli użyczymy mocy obliczeniowej swojego sprzętu badaniom naukowym np. do odkrywania leku na raka. Są jeszcze solarcoiny, bananacoiny (za zainwestowanie w uprawę organicznych bananów) oraz cała masa innych wariantów.