Korporacje nie chcą dzielić się zyskami

korporacje działające w Polsce nie chcą płacić podatku

Jak wynika z raportu Polskiego Towarzystwa Gospodarczego wiele korporacji płaci minimalny CIT. Budżety państw tracą na tym miliardy złotych rocznie.

Korporacje zyskują, tracą budżety Państw i My wszyscy…

Z najnowszego raportu Polskiego Towarzystwa Gospodarczego wynika, że wiele dużych firm w Polsce unika płacenia podatku CIT. Są to głównie korporacje z zagranicznym kapitałem, które w łatwy sposób mogą generować fikcyjne koszty poprzez podmioty zależne znajdujące się poza granicami kraju.

Analizując dane branży handlowej nietrudno stwierdzić, iż główni gracze na rynku osiągają wielomiliardowe przychody, niestety z wykazywaniem zysków jest zdecydowanie gorzej. Co więcej, patrząc na wyniki wielu sieci handlowych w Polsce aż dziw bierze, że opłaca im się taką działalność prowadzić. Łącznie analizowane spółki osiągnęły w 2019 r. prawie 150 mld zł przychodu. Niestety wielkość ta nie ma odzwierciedlenia w płaconym do budżetu podatku dochodowym, który został wykazany przez przedstawicieli branży w łącznej wysokości prawie 1051 mln zł.

Źródło: Analiza porównawcza CIT i EBIT przedstawicieli wybranych sektorów w oparciu o dane Ministerstwa Finansów za lata 2012-2019.

Które firmy płacą, a które tego unikają?

Największy w Polsce CIT spośród firm w branży handlowej płaci właściciel Biedronki firma Jeronimo Martins. W ubiegłym roku odprowadziła ona do budżetu ponad 600 mln zł. Następne 200 mln zł to dzieło Rossmanna. Około 100 mln zł zapłaciła natomiast w 2019 r. podatkowa spółka Lidla.

W branży tytoniowej największym płatnikiem jest Philip Morris Polska Distribution, który tylko w ubiegłym roku zapłacił ponad 227 mln zł podatku. Koncern płaci w formie CIT blisko trzy razy więcej niż wszyscy jego rynkowi konkurenci razem wzięci (ich łączny CIT za ubiegły rok to 79 mln zł). Co ciekawe Phillip Morris Polska postępuje jako jedyny tak jak należy. Drugim największym płatnikiem CIT w tej branży jest firma Imperial Tobacco Polska S.A. (31 mln zł CIT w 2019 roku), który ma najniższe przychody ze wszystkich firm z tego sektora.

Duży rozstrzał widać również w branży motoryzacyjnej. Największe podatki płaci Volkswagen Poznań sp. o. o. Jej udział w CIT całe branży jest o kilkadziesiąt procent większy niż udział w przychodach. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Volkswagen Group Polska.  Nieproporcjonalnie niski podatek płaci za to Toyota, Opel i Renault. Volkswagen Motor Polska nie płaci go natomiast w ogóle. 

Raport PTG pokazuje, że w zakresie uszczelniania CIT jest jeszcze wiele do zrobienia. Instytucja ocenia, że bez usprawnienia systemu podatkowego podnoszenie danin mija się z celem i nie przyniesie wzrostu wpływów do budżetu.

Globalny podatek dla korporacji. To już przesądzone?

Na korporacje, które unikają opodatkowania padł blady strach na początku tego rogu.

Jak wyjaśnia Adam Sieńko na łamach bizblog.pl:

Wszystko zaczęło się od Joe Bidena. Amerykański prezydent uruchomił kampanię zmierzającą do likwidacji rajów podatkowych.

Jeżeli korporacja przeniesie się z podatkami do państwa zbierającego niski CIT, będzie zobligowana do wyrównania wysokości daniny do poziomu minimalnej stawki, określonej w tej chwili na 15 proc. Pieniądze pójdą do kraju, w którym dane przedsiębiorstwo ma siedzibę.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) poinformowała, że pod planem reformy podpisało się 130 państw. Polski Instytut Ekonomiczny pisze o „początku światowej rewolucji podatkowej”. Z porozumienia wyłamało się dziewięć krajów, w tym słynąca z niskich podatków Irlandia. Zmiany dotkną firmy, które w skali globalnej osiągają skonsolidowane przychody na poziomie minimum 750 mln euro.

Źródło: Adam Sieńko: Płaćcie i płaczcie, raje podatkowe już wam nie pomogą. Świat wydał wojnę korporacjom